Kantory internetowe
»
Różne
»
Informacje dla frankowiczów
»
anulowanie umów i konieczność oddania klientom pieniędzy będą się wiązały z żądaniem "wynagrodzenia
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2018-11-25(UTC) Posty: 57
|
Najprawdopodobniej bank wyliczy je na podstawie średniego kosztu kredytu. Pod uwagę będzie brał jego oprocentowanie. W tym wypadku nie ma jednak mowy o odsetkach. Żądania banków będą dotyczyły konkretnych kwot Wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, o jakim mówią bankowcy, zmniejszy opłacalność złożenia pozwu o unieważnienie kredytu. Ale jej nie przekreśli
Wkrótce należy się spodziewać pierwszego pozwu o "wynagrodzenie za korzystanie z kapitału" od klienta, który wywalczył przed sądem unieważnienie umowy o kredyt walutowy. W lipcu Bank Millennium przegrał prawomocnie z jedną z klientek i musiał oddać niemal 55 tys. zł i 30,5 tys. franków szwajcarskich. Teraz zapowiada wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego. Ale na tym nie koniec. – W maju 2017 r. bank wytoczył powództwo o zapłatę z tytułu zaprzestania płatności rat kredytowych. Sąd zawiesił postępowanie do czasu zakończenia sprawy. Aktualnie trwają prace nad modyfikacją powództwa w kierunku żądania zwrotu kwoty udzielonego kredytu wraz z wynagrodzeniem za korzystanie przez klienta z kapitału banku
Wynagrodzenie za korzystanie z kapitału zmniejszy opłacalność złożenia pozwu o unieważnienie kredytu. Przekonuje o tym porównanie wysokości odsetek płaconych dotychczas przez klientów "złotowych" i "walutowych". Osoba, która zaciągnęła kredyt we frankach o równowartości 100 tys. zł na 30 lat latem 2008 r., kiedy złoty był najmocniejszy w stosunku do franka, zapłaciła dotąd niecałe 15 tys. zł z tytułu samego oprocentowania. Gdyby wzięła kredyt na takich samych warunkach, ale w złotych, odsetki wyniosłyby do tej pory ponad 40 tys. zł. Klient, który dostał podobny kredyt we frankach pod koniec 2008 r. (złoty był już znacznie słabszy), zapłacił niecałe 9,5 tys. zł odsetek. A ten, kto zaciągnął wtedy hipotekę w złotych – niecałe 36 tys. Gdyby sądy uznawały, że wynagrodzenie powinno odpowiadać odsetkom kredytu złotowego, klienci musieliby dopłacić. Wciąż jednak zyskiwaliby na zwrocie różnic kursowych. I to na banki byłyby przerzucone straty związane ze wzrostem kursu franka w stosunku do złotego.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-05-08(UTC) Posty: 31 Lokalizacja: pikne miasto
|
ta sprawa ogolnie jest dosyc uz chora jak wszedzie gdzie sa spore pieniadze... to juz ludziom odwala... za garsc srebrnikow sa w stanie zabijac sie nawzajem.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2017-12-25(UTC) Posty: 75
|
juz jedna jest sprawa co bank zarzadal 400 tys za bezumowne posiadanie swojego hajsu:)
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-09-03(UTC) Posty: 100
|
pewnie to tez nie przejdzie... ale jakby nie patrzeć to mają trochę racji...bo w takim razie ktos bezprawnie wszedl w posiadanie pieniedzy i je przetrzymywa i czerpie korzysci...
|
|
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat |
Guest
|
Kantory internetowe
»
Różne
»
Informacje dla frankowiczów
»
anulowanie umów i konieczność oddania klientom pieniędzy będą się wiązały z żądaniem "wynagrodzenia
Skok do forum
Nie możesz tworzyć nowych tematów w tym forum.
Nie możesz odpowiadać na tematy w tym forum.
Nie możesz usuwać swoich postów w tym forum.
Nie możesz edytować swoich postów w tym forum.
Nie możesz tworzyć ankiet w tym forum.
Nie możesz głosować w ankietach w tym forum.