kantory internetowe forum

wiesz i tak wystarczy, że jakis bankowiec sobie wymyśli, a robię sobie akcje spekulacyjną i całe gadanie o fibonaccim idzie się pieprzyć za przeproszeniem. tym bardziej w takich niespokojnych czasach. Już nie mówiąc, że ostatnio śledziłem akcję jednej firmy i zabiły ją recenzje gry, a wiadomo, że recenzentów można zwyczajnie opłacić. zarówno na plus jak i minus, zależy kto finansuje. A recenzje wpływają na sprzedaż, więc wiesz. A ludzie się rzadko wyrywają z tlumu, jak coś szeroko jest uznane za dobre to jest dobre, Mickiewicz wielkim poetą był i basta.

kolejne potężne wsparcie dopiero przy 3,15 więc jest z czego spadać jeszcze. Aczkolwiek wykresy wykresami, jak przyjdzie informacja w tą czy w drugą stronę to nie mają żadnego znaczenia.
Analiza techniczna jest przydatna w momentach gdy nic nowego się nie dzieje tak naprawd.e

Ostatnie dni pomimo spadków złotego do euro oglądamy kolejne próby wyraźnego przebicia się franka poniżej 3,60 zł. Powodem dziwnego układu kiedy to złoty traci do euro a zyskuje do franka jest sytuacja na rynkach światowych. W ciągu tygodnia inwestorzy uznali, że ryzyko wcale nie jest takie duże i zaczęli wycofywać kapitał ze Szwajcarii. W rezultacie od poniedziałku frank stracił 2% względem euro.

Oznacza to, że gdyby złoty pozostał na niezmienionym poziomie frank powinien być tańszy o około 7 groszy. To, że nie umocnił się aż tyle wynika z faktu, że złoty stracił kilka groszy względem euro. Czy zatem można spodziewać się dalszego umocnienia franka. Nie da się wykluczyć takiej możliwości, ale warto zwrócić uwagę, że euro jest już niemal najmocniejsze do franka od czasu uwolnienia stóp procentowych w Szwajcarii. W rezultacie dalsze umacnianie musiało już by być bardziej zasługą siły złotego niż słabości franka.

trend wzrostowy jest już oczywisty, tylko pytanie na ile jest on spowodowany rzeczywistymi wzrostami wartości franka, a na ile po prostu ostatnimi spekulacjami na złotówce.
Plus możliwe, że wczorajsze wypowiedzenie umowy przez Stany z Iranem powoduje, że inwestorzy przychylnej spojrzą na franka i Szwajcarię, która ogłosiła neutralność i to szanowaną mimo już 2 dwóch wojen światowych w rejonie.

Frank znów rośnie i to dosyć szybko. 3,80 przebite już. Ostatnio taka cena była rok temu.