Kantory internetowe
»
Kredyty
»
Chwilówki
»
Pożyczka, której nie brałem
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-04(UTC) Posty: 73 Lokalizacja: Olsztyn
|
Pracuję w banku,z wzięciem pożyczki nie mam problemu, z chwilówek nigdy nie korzystałem. Jakież było moje zdziwienie gdy wczoraj dostałem maila z przypomnieniem o upływie terminu i możliwości przedłużenia terminu spłaty w firmie Vivus. Do tego niedziela ale okazało się, że infolinia działa. Miła pani powiedziała mi, że owszem brałem pożyczkę ale poszła ona nie na moje konto. Pytam więc czyje? Tego powiedzieć mi nie może. Suma może nie duża bo 347 zł ale jak to możliwe, że ktoś to wziął na mnie? Pani kazała czekać do dzisiaj. Zadzwoniła i jak powiedziała wstrzymano procedury windykacyjne w celu wyjaśnienia. Przecież z tego co wiem to żeby wziąć pożyczkę to oprócz danych trzeba zrobić jeszcze przelew z własnego konta i potwierdzić coś tel. Może się mylę? Nie mam nic poza tym mailem, że coś tam brałem. Nawet do zgłoszenia na policję to chyba trochę za mało? Czy ktoś miał podobną sytuację?
|
|
|
|
Ranga: Newbie
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-05-31(UTC) Posty: 7
|
Moja koleżanka miała coś podobnego, ale wtedy zrobiono manewr, że założono na nią konto w banku i przez te fikcyjne konto.
A może po prostu jakaś pomyłka? Albo ktoś się w mailu pomylił i wskazała Twój.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-04(UTC) Posty: 73 Lokalizacja: Olsztyn
|
Nadal czekam na jakieś informacje i nic nie wiem. Mam nadzieję, że to tylko pomyłka a nie jakieś oszustwo. Z tym założeniem konta narobiłeś mi dodatkowego stracha. Wtedy to już chyba nie ma wyjścia jak zgłosić to na policję.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-15(UTC) Posty: 45 Lokalizacja: poznań
|
ja bym mimo wszystko jeszcze poczekała do momentu aż ktoś się odezwie i wyjaśni sie sprawa bo do zgłoszenia na policje to rzeczywiście jest jeszcze za mało informacji
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-04(UTC) Posty: 73 Lokalizacja: Olsztyn
|
Nie poszedłem na policję. I chyba dobrze. Dodzwoniłem się kolejnego dnia na ich infolinię i zdziwiona pani nie wiedziała o czym mówię. Sprawdzała i powiedziała mi, że sprawa widnieje jako zakończona i załatwiona. Że nie mam żadnego długu. Ulżyło mi chociaż ciągle myślę, czy jeszcze coś nie wyskoczy. ALe żadnego kontaktu więcej. I zastanawiam się czy oni przypadkiem nie szukają jeleni co ze strachu nie wpłacą im pieniędzy? Sam nie wiem co o tym myśleć
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-06-08(UTC) Posty: 69 Lokalizacja: brak
|
Może masz rację w tym co piszesz. Jednak jak by mi ktoś napisał, że mam pożyczkę do spłacenia, której jestem pewien, że nie brałem, to na pewno bym im tego nie zapłacił i pewnie od razu zgłosiłbym to na policję.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-04(UTC) Posty: 73 Lokalizacja: Olsztyn
|
Ale co byś im powiedział? Że maila dostałeś? To jeszcze nie przestępstwo, bo na pewno tłumaczyliby się pomyłką. Gdyby sytuacja się powtórzyła to na pewno bym to zgłosił. A tak to w zasadzie nie mam z czym iść na policję.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-05-08(UTC) Posty: 31 Lokalizacja: pikne miasto
|
Najpierw się wyjasnią z nadawcą tego maila. Bo równie dobrze może to być po prostu próba wymuszenia i podszywania się pod daną firmę. Więc musi być gruntowny kontakt z firmą. Policji realnie nic do tego, bo ona nic nie jest w stanie zrobić. Jak się okazuje, że masz znamiona przestępstwa to sprawa idzie do sądu i tyle
|
|
|
|
Ranga: Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-07-20(UTC) Posty: 27 Lokalizacja: Katowice
|
Dla pewności powinieneś jeszcze raz zadzwonić na infolinię i wyjaśnić skąd mają Twoje dane w bazie i jaka sprawa jest uznana za załatwioną. Bo jeżeli jest tak jak piszesz, że nigdy tam nic nie brałeś, to nie powinni mieć Twoich danych jako klienta. Mogą mieć CIę tylko w bazie kandydatów do ofert. Muszą udzielić Ci informacji na ten temat. Jak nie będą chcieli wyjaśnić to postrasz ich policją. To zazwyczaj skutkuje.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-04(UTC) Posty: 73 Lokalizacja: Olsztyn
|
Zrobiłęm tak jak piszesz Klaro i dowiedziałem się, że nie miałem żadnej pożyczki, że to jakieś nieporozumienie i figuruję tylko w ich bazie danych. Zażyczyłem sobie usunięci a w takim razie z tej bazy. Trochę mnie to uspokoiło ale myślę, że nie wszystko tam mają w porządku.
|
|
|
|
Ranga: Newbie
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-09-14(UTC) Posty: 4 Lokalizacja: Wrocław
|
Bardzo dziwna sytuacja, ale cieszę się, że ostatecznie udało sie ją rozwiązać. Ja na Twoim miejscu bałabym się jednak, czy ktoś jeszcze nie posługiwał się moimi danymi. Na wszelki wypadek możesz zajrzeć na strony BIG - tam dowiesz się jak sprawdzić, czy ktoś jest dłużnikiem ( https://infokonsument.pl/uslugi/sprawdz-siebie/ ). Raz na pół roku to nic nie kosztuje, a przynajmniej zyskasz pewność, że nikt nie robi ci długów.
|
|
|
|
Ranga: Advanced Member
Grupy: Registered
Przyłączony: 2016-04-04(UTC) Posty: 73 Lokalizacja: Olsztyn
|
Sprawdzałem, nic nie ma więc mogę spokojnie spać;)Nikt niepowołany nie sprawdzał mojej zdolności kredytowej ani nie zaciągał pożyczek.
|
|
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat |
Guest (2)
|
Kantory internetowe
»
Kredyty
»
Chwilówki
»
Pożyczka, której nie brałem
Skok do forum
Nie możesz tworzyć nowych tematów w tym forum.
Nie możesz odpowiadać na tematy w tym forum.
Nie możesz usuwać swoich postów w tym forum.
Nie możesz edytować swoich postów w tym forum.
Nie możesz tworzyć ankiet w tym forum.
Nie możesz głosować w ankietach w tym forum.