kantory internetowe forum

To zależy od banku.Przy większych sumach w niektórych bankach bez żyrantów się nie obejdzie i nie ma to wpływu na warunki kredytowania.

Mam kuzyna rolnika i on za każdym razem jak bierze kredyt w Banku Spółdzielczym na maszyny czy inne takie duże wydatki to musi mieć żyranta. Przy większych sumach aż dwóch. Z tego co mówi to ma kilku zaprzyjaźnionych rolników i wzajemnie sobie żyrują te kredyty. Nie mają wyjścia.

Też mam rodzinę na wsi i z tego co słyszę to każdego roku biorą jakieś kredyty na nawozy, nasiona itp. czyli podstawę gospodarowania i wszyscy robią to na kredyt. Bank oferuje na to jakieś specjalne kredyty, właśnie Bank Spółdzielczy. I też robią tak, że sąsiad, sąsiadowi podpisuje. I bywa różnie. Jak ktoś przestaje sobie radzić to reszta spłaca. Nie ma wyjścia, bo nie dostanie następnego kredytu jeżeli nie spłaci tego co żyrował. Jak dla mnie to dość ryzykowne praktyki.